TS Zament: Ekipa z Kalet minionego sezonu z pewnością nie zaliczy do udanych bo i gra i pozycja w tabeli nie satysfakcjonuje z pewnością młodej ale ogranej w halówce drużyny Zamentu. Głównym problemem były wielkie braki kadrowe, bo póki starczyło sił to toczyli z większością drużyn wyrównane zacięte mecze, jednak potem jak to na hali tempo i czas zabijał chłopaków którzy po prostu nie mieli z czego wybiegać bo na ławce świeciło pustkami... Nie wiem czym to jest spowodowane, jednak szkoda, że tak wyszło, bo był to zespół i z pewnością będzie, z którym zawsze trzeba się liczyć i sprężać siły na pojedynki biegowo-siłowe wręcz czasami z walecznymi chłopakami. Kilka meczy mogli wygrać, gdyby nie właśnie pusta ławka i z pewnością ich lokata była by zdecydowanie wyższa niż obecnie, jednak każdy zespół ma słabsze sezony i tak z pewnością było w przypadku Zamentu. Liderem zespołu z pewnością był Adam, który swoją szybkością i atomowym uderzeniem z lewej nogi wiele razy ciągnął grę jak nie szło do przodu. Generalnie Zament miał lepsze i słabsze chwile, a efekt końcowy to TYLKO 11 pozycja przy zaledwie 4 zwycięstwach i 18 strzelonych golach.
Zawodnik drużyny: Adam Painta