INVADO - Jakby nie patrzeć to pozycja w tabeli tej ekipy z pewnością jest dla nich samych i dla ich kibiców rozczarowaniem, bo potencjał i charyzma tego zespołu przed sezonem wskazywała na murowanego kandydata do tytułu, jednak kryzys formy w okresie świąteczno-noworocznym i dwie porażki z rzędu po beznadziejnych meczach, w których sami byli sobie winni w meczu z Seniorem o tyle sędziowie dołożyli im w meczu z Budowlanymi i przy okrojonej liczbie spotkań strata 6 punktów była nie do odrobienia jak się okazało... Chłopakom z Invado pewnie na otarcie łez przydałoby się co najmniej pudło, jednak i do tego zabrakło minimum na skutek głupich strat punktów... W drużynie nie ma zdecydowanego lidera i to jest poniekąd siłą a z drugiej strony słabością bo brakuje czasem kogoś kto pociągnie ekipę jak za czasów występów Kojaka czy Kansego... Jednak ta ekipa jeszcze nie powiedziała ostatniego słowa a ostatnie lata tylko potwierdzają siłę zespołu bo od 4 lat są lub kręcą się w okolicy podium mocno pukając do bram mistrzowskich... Jednak czy kiedyś im się otworzą? Może w przyszłym sezonie, jednak w obliczu podobnego powrotu MIKu, i AD Serwisu, gdzie mobilizacja już dziś podobno spora w tych ekipach może być ciężko o ten upragniony przec chłopaków tytuł. Ale boisko zweryfikuje a INVADO na pewno będzie w czubie tabeli, to można stwierdzić już dziś ale czy to potwierdzą? Czas pokaże...
Zawodnicy drużyny: Sebastian "Kurzi" Kurzacz i Mariusz Jeger- bramkarz...